Jak się relaksować?

​Gdyby okazało się, że relaksacja to trudna sztuka, oto kilka wskazówek, jak zacząć?

Oddech

Najprostszym sposobem relaksowania się, jest zwrócenie uwagi na oddech. Skupienie na oddechu pomagało mi przetrwać najgorsze burze w życiu. Nie chodzi o to, żeby oddychać jakoś, tylko żeby przenieść uwagę na samą czynność. Oczywiście, że na początku ta uwaga zostanie tam przez 5 sekund, a po 10 minutach zorientujesz się, że zamiast obserwować oddech stresujesz się myśleniem o przyszłości. Jednak nie poddawaj się, wracaj i zaczynaj od nowa. Z czasem, te proporcje zaczną się zmieniać i już niedługo z łatwością skupisz się na oddechu przez kilka minut, a to wystarczy, żeby emocje opadły i ciało się rozluźniło.

Trening Schultza

Znajdź na YT trening autogenny Schultza. To relaksacja prowadzona. Przy spokojnej muzyce głos prowadzi Cię przez twoje ciało i pomaga zrelaksować każdą część ciała po kolei. Rzadko się zdarza, żeby dotrwać do końca, bo zwykle po jakimś czasie się usypia, ale i tu działa zasada, że z czasem relaksacja przychodzi łatwiej i szybciej.

Złap dystans

Złap dystans i zmień perspektywę. Zobaczenie spraw z dystansu bardzo pomaga uspokoić emocje i myśli. Możesz pomyśleć, że za kilka lat (a czasem za kilka dni) będziesz się z tego śmiać, albo będziesz opowiadać w towarzystwie jako anegdotę. Inna perspektywa pozwala zająć umysł czymś trochę innym, co studzi uczucia, a przy okazji naprawdę zmienia nasze nastawienie. Szczególnie, gdy wyobrazimy sobie sytuację ze strony kogoś po przeciwnej stronie, albo gdy sami pomyślimy o tym, że każda sytuacja jest i zła i dobra jednocześnie.

Uwolnij emocje

Powodem stresu są emocje. Nasz stosunek do spraw wiąże się też z naszymi przekonaniami i naszą historią, jednak to emocje nie dają spokoju jako pierwsze. Tu przydadzą się techniki uwalniania dr. Davida Hawkinsa, lub techniki EFT, które z powodzeniem można stosować samemu. Ich opis można znaleźć w sieci, są filmy instruktażowe na YT, a można także zwrócić się do Roberta, który prowadzi sesje używając tych technik pracy.

Idź na masaż

Idź na masaż. Najlepiej na masaż stóp, albo na Kobido. Może być też inny, byle miał walor relaksujący, a nie naprawczy. Wbijanie palców, rozciąganie, nastawianie stawów jest bardzo przydatne, ale nie chodzi o to tym razem. Daj sobie szanse na odczucie relaksu, kiedy ktoś jest miły i delikatny i nie sprawia bólu. Wiem, że to może być wyzwaniem i nawet domyślam się dlaczego, ale o tym kiedy indziej.

Idź do natury

Idź do natury, poczuj zapach lasu, znajdź miejsce, gdzie możesz popatrzeć w dal, posłuchaj relaksującej muzyki.

Odnajdź swoje sposoby na relaks

Poszukaj w wolnej chwili tego wszystkiego, co cię relaksuje i zapisz to gdzieś pod ręką, żeby w razie stresu łatwo było do tego sięgnąć, jak do apteczki. Nie wszystko da się zastosować w każdym miejscu i każdej sytuacji, dlatego warto mieć w tej apteczce kilka różnych sprawdzonych sposobów. Możesz do niej włożyć spacer po lesie, lub chociaż po polnej drodze, albo chociaż po pustej. Może tam być basen, może być joga. Warto mieć olejek melisowy, ale prawdziwy (prawdziwy to taki, który był bardzo drogi). 

Jeśli masz inne sprawdzone sposoby na relaks daj znać, chętnie zrobimy z tego jakąś bazę i puścimy w świat.