Sound healing Warszawa

Kiedy gramy to przede wszystkim słuchamy; ciszy, Was, siebie nawzajem, przestrzeni, instrumentów. Wszystko razem tworzy orkiestrę symfoniczną, która wygrywa jedyną w swoim rodzaju kompozycję.

I każdy z tej kompozycji bierze dla siebie odpowiedni kawałek, który akurat w tym momencie jest najbardziej potrzebny:

* relaks – dla ciała i umysłu; stan świadomego snu, kiedy ciało śpi a umysł czuwa zawieszony pomiędzy falami Alfa i Theta. Jest to stan głębokiej regeneracji; stan w którym uruchamiają się harmonizujące procesy dla naszego ciała; stan kiedy drzwi do podświadomości są otwarte i warto wówczas zasiewać nasiona intencji.

* puls Serca – czasem bębny szamańskie przypominają nam bicie Serca naszej Mamy, kiedy byliśmy jeszcze w jej łonie. Czasami budzą nasze Serce do działania, do stawania, do odwagi, do Miłości. Czasem zabierają nas nad rzekę, sadzają przy ogniu z naszymi przodkami, tańczą i śpiewają z nami.

* fizyczność – wibracje gongu, mis, bębnów, didgeridoo poruszają nasze tkanki, mięśnie, kości; rozwibrowują miejsca, w których ukryło się napięcie; rozpraszają energię, która utknęła w stawach; rezonują z naszymi czakrami.

* echa pamięci – niektóre dźwięki przywołują wspomnienia z przeszłości; wracają emocje, nigdy nie wyrażone w pełni, dopominając się przeżycia, poczucia.

* wizje przyszłości – głęboki relaks, odprężenie umysłu, otwarta podświadomość – wszystko to sprawia, że nasza kreatywność tryska nowym strumieniem; pojawiają się nowe idee; chce nam się działać i tworzyć; pojawiają się nowe drogi.

…i wiele, wiele innych kawałków. Tyle ile Was, tyle możliwości odczuwania i przeżywania spotkań z dźwiękiem.

Jeśli przeczuwasz istnienie nieodkrytych jeszcze części siebie, jeśli przyciąga Cię tajemnica wspólnego tworzenia przestrzeni pomiędzy ciszą a dźwiękiem, jeśli potrzebujesz sięgnąć po któryś z wyżej wymienionych kawałków – zapraszamy.

Przyjdź i stwórzmy razem Nowy Wymiar.